Dotarła dziś do Oliwki grzechotka od Fisher-Price, o której pisałam
TU. Wg
regulaminu mieli wysyłać maile z potwierdzeniem, że dana osoba się załapała na grzechotkę. Ja maila żadnego nie dostałam, ale paczuszka przyszła. Oprócz zabawki w paczce była również książeczka z kuponami rabatowymi. Grzechotka od razu spodobała się mojej córeczce, bo ma lusterko, a ona uwielbia się przeglądać mimo swojego młodego wieku :-)
ja też dostałam:)
OdpowiedzUsuńMała rzecz, a cieszy :-)
UsuńŁe, mega, też chcę :D Tzn yyy dla dziecka oczywiście :P
OdpowiedzUsuńGrzechotek mieli do rozdania 15000 więc może jeszcze się załapiecie :-)
Usuń