wtorek, 13 sierpnia 2013

Aspirator GAMA

Nikt nie lubi jak jego nos zamieszkują niepożądani goście. Niestety dziecku trudno sobie z nimi poradzić. Wtedy ktoś wymyślił gruszkę do nosa, którą i my na początku używałyśmy, o ile można to nazwać używaniem. Użyłam jej tylko kilka razy, niestety miałam problemy z wyssaniem wydzieliny z nosa, czasem nawet niechcący wdmuchiwałam ją zamiast wyciągnąć. Przestałam jej używać, zakraplałam do noska sól fizjologiczną i czekałam aż kózki same zechcą opuścić nosek Oliwki. Niestety to też nie było rozwiązaniem.

Dzięki uprzejmości Blanca Baby mogłyśmy z Oliwką wypróbować Aspirator GAMA.





Jak widać Aspirator jest bardzo prosty, składa się z dwóch rurek i pojemniczka na wydzielinę, dzięki któremu nie posiada już wymiennych filtrów jak to jest w przypadku podobnych aspiratorów. Jest łatwy w użyciu, łatwo go umyć, ja wlewam wodę do pojemniczka i wydmuchuję ją, dzięki czemu nic w rurce nie zalega. Końcówka z ustnikiem ląduje u mamy w ustach, drugi koniec w dziecinnym nosku i wysysamy wydzielinę, Muszę przyznać, że z łatwością teraz mogę oczyścić mały nosek Oliwki, ona też się nie buntuje i nie wyrywa. Żadne kozuchy nie są nam już straszne, nic nie zalega i nie przeszkadza w nosie. 
Łatwy, tani (bo kosztuje ok.11zł) ,prosty, idealny. Polecam






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz