2. Udostępnij to zdjęcie na swojej tablicy i odpowiedz w komentarzu na pytanie
"Jakie są wg Ciebie 3 złote zasady pielęgnacji skóry dziecka"
Nagrodami są trzy zestawy
Hipoalergiczny żel do prania Jelp 1l
Specjalistyczny proszek do prania soft 2 w 1 Jelp 480g
Jednego ze zwycięzców wytypuję ja,
drugiego sponsor nagrody,
trzeciego los, czyli osoba, której odpowiedź będzie miała najwięcej lajków.
Konkurs uważam za rozpoczęty i będzie trwał do 3 maja 2013
(Nie wysyłam nagród za granicę)
Wg. mnie pielęgnacja skóry dziecka powinna być możliwie jak najprostsza- wybierajmy kosmetyki z możliwie jak najkrótszymi składami i najbardziej naturalnymi, powinny to być kosmetyki łagodne dla skóry oraz dostosowane do wieku dziecka.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDla mnie trzy złote zasady pięlegnacji skory dziecka sa proste. Po pierwsze zaufany proszek i przedewszystkim hipoalergiczny by ni epodrażniał skóry naszego dziecka,nie może zawierac parabenów i innych podobnych substancji, po drugie odpowiednia higiena skory malenstwa,tj. nawilżenie odpowiednimi kosmetykami takze hipoalergicznymi ,które nie zawieraja alkoholu i substancji zapachowych,które moga podrażnic skórę i delikatne błony dziecka. I po trzecie duzo miłosci i czułosci oraz troski matki i ojca,dziecko czuje,że rodzice je kochają,ciało wytwarza hormon szczęścia,który jak wiadomo jest hormonem młodosci. :)
OdpowiedzUsuńmój blog:
http://swiat-recenzji.piszecomysle.pl
1 złota zasada :
OdpowiedzUsuń" Częste mycie skraca życie" - mimo, że brzmi to trochę absurdalnie ;) to jest w tym przysłowiu sporo prawdy. Skóra dziecka jest tak delikatna, że zbyt częste mycie powoduje zaburzenie bariery ochronnej,nad którą młoda skórka pracuje dłużej niż dojrzała skóra dorosłego.
2złota zasada :
Najlepiej naturalnie!
Bez zbędnych dodatków, konserwantów, niepotrzebnych zapachów - przecież nic nie pachnie piękniej niż małe dziecko!!! Po co tuszować ten zapach sztucznymi aromatami :(
3złota zasada :
Delikatny masaż! To chyba też można zaliczyć do pielęgnacji a przy okazji taki masaż pielęgnuje nie tylko ciało ale i duszę. Masując maluszka , sprawiamy, że jego ciałko staje się rozluźnione, dotyk wywołuje wydzielanie endorfin (hormonów szczęścia) oraz pomaga nawiązać i pogłębiać wieź między rodzicem a dzieckiem. No i jest niesamowicie przyjemny dla obu stron :)) A do masażu wystarczy czysty ręcznik lub kocyk i kilka kropel oliwy z oliwek lub oleju spożywczego.
Zapraszam z odpowiedzią na Facebooka, żeby było sprawiedliwie, zgodnie z zasadami konkursu :-)
Usuńhttps://www.facebook.com/photo.php?fbid=478633488881216&set=a.414157318662167.97373.403633899714509&type=1&theater